PAWŁUS - WAKACYJNY NEWS

DZIĘKUJEMY!!!

Bardzo, bardzo dziękujemy wszystkim, którzy pomogli nam zorganizować nasze półkolonie:dzielnym wolontariuszom : Sandrze, Paulinie. dwom Julkom, Kubusiowi, Gosi, Kasi, Ali, pawłowskiemu Kołu Charytatywnemu i Radzie Dzielncy. Miło nam, że otacza nas tylu życzliwych ludzi. Pozdrawiamy też serdecznie całą wyjątkową ekipę dzieciaków. Byliście naprawdę fantastyczni!!! Kłaniamy się rodzicom za dobre słowa i dużo życzliwości. Do zobaczenia za rok!

DZIEŃ 10 - DREWNIANE PTASZKI W WILLI CARO

Na koniec naszych półkolonii znów było światowo. Pojechaliśmy do Gliwic, do urokliwej Willii Caro. Tam czekały na nas warsztaty o starych drewnianych zabawkach. Oglądaliśmy wystawę stryszewskich zabawek ludowych. Prawdziwym hitem było jednak ozdabianie drewnianych, specjalnie wystruganych ptaszków. Każdy mógł je zabrać sobie do domu. Zahaczyliśmy też o Mc Donaldsa:)

DZIEŃ 9 - STRAŻ POŻARNA

Ale emocje !!! Byliśmy u dzielnych strażaków!!! Pozwolili nam ubrać mundury i hełmy. Ale cięzką mają pracę. Musieliśmy odreagować te mocne wrażenia i wybraliśmy się na lody do kultowej cukiernii "U Janka" w Kończycach. Wróciliśmy spacerkirm przez pola. Niektórzy nawet wianki uwili.. :)

DZIEŃ 8 - SURVIVAL

Dziś znowu spotkanie z Gwiazdą, tym razem to gwiazda SURVIVALU. Pan Wincenty był niesamowity! Nauczył nas, jak rozpalić ognisko, jak przetrwać w lesie, jak rozpoznać rośliny, dzięki którym można przeżyć w warunkach ekstremalnych. A wszystko to działo się w malowniczych plenerach Ogrodu Botanicznego w Radzionkowie.

Untitled Album

BLIŻSZE INFORMACJE 796-439-429

DZIEŃ 7 - PLANETARIUM

Tak, to dziś był ten dzień, kiedy oglądaliśmy PRAWDZIWE gwiazdy. Śląskie Planetarium robi niesamowite wrażenie!!! Czuliśmy się, jakbyśmy podróżowali prawdziwym statkiem kosmicznym. Obserwowaliśmy Słońce specjalną lunetą, podziwialiśmy olbrzymi teleskop. Nie zabrakło też chwil relaksu w chorzowskim parku. Fajnie było:)

WAKACYJNA ZUMBA

DZIEŃ 6 - STADION GÓRNIKA ZABRZE - OGRÓD BOTANICZNY

Udało nam się wejść na Stadion Górnika!!! Oglądaliśmy puchary Górnika i siedzieliśmy w sektorach!!! Stadion jest ooogromny. Było naprawdę super. Bliziutko było nam też do Ogrodu Botanicznego, gdzie zjedliśmy drugie śniadanie.

DZIEŃ 5 - PROBOSZCZOWICE

No wreszcie długo oczekiwane gospodarstwo agroturystyczne w Proboszczowicach. Zobaczcie, jak było pięknie:)

DZIEŃ 4 - KATOWICE

Dziś wielkomiejsko i tropikalnie. Piękne wnętrza nowego Muzeum Śląskiego oszołomiły nas wszystkich. Wycieczka po starej maszynowni też była niesamowita i pełna zagadek. A na końcu letni relaks przy palmach. Nie, nie bylśmy na Hawajach:) To Katowice zafudowały nam takie atrakcje!!!

DZIEŃ 3 - OGRÓD BOTANICZNY W MIKOŁOWIE