Ośrodek jeździecki Per Passione
Description
Jazda konna, hipoterapia, zajęcia dla najmłodszych, treningi sportowe, wyjazdy w teren, imprezy okolicznościowe, ferie i wakacje w siodle, pensjonat Ośrodek jeździecki Per Passione znajduje się w Gliwicach, na terenie malowniczo położonego Ośrodka Wypoczynkowego Czechowice – Gliwice, otoczonego lasami łabędzkimi oraz łąkami, położonego nad Jeziorem Czechowickim.
Posiadamy dobrze ujeżdżone konie i kuce, o różnych temperamentach umożliwiających odpowiednie dopasowanie do konkretnych jeźdźców, na różnych stopniach zaawansowania. Prowadzimy solidna naukę jazdy konnej od podstaw, aż do profesjonalnego wyszkolenia sportowego, z możliwością startów w zawodach ujeżdżenia, czy skoków. Przygotowujemy dzieci i dorosłych do odznak jeździeckich. Stawiamy na profesjonalizm i perfekcje w pracy! W planach mamy organizację konsultacji i klinik z autorytetami jeździeckimi oraz zawodów regionalnych.
Cały rok prowadzimy zajęcia z hipoterapii z wykwalifikowanym i doświadczonym instruktorem. W planie mamy także prowadzenie zajęć z dogoterapii.
Zapraszamy wszystkie dzieci na spacery na kucykach.
Dodatkową atrakcją jest możliwość wyjazdu w teren bryczką dwukonną.
Do jazdy dysponujemy dwoma oświetlonymi, piaskowymi maneżami oraz jedną krytą ujeżdżalnię. W stajni prowadzimy pensjonat dla koni, z angielskimi boksami, zewnętrzną myjką, krytym lonżownikiem i zamykaną siodlarnią.
Do dyspozycji naszych gości pozostawiamy pełne zaplecze socjalne: ogrzewaną szatnię oraz pokój klubowy, gdzie przy kominku można w spokoju napić się dobrej kawy, czy herbaty.
Cały kompleks OW Czechowice jest miejscem, która zachęca całe rodziny do wspólnego spędzania wolnego czasu. W sezonie można kąpać się w jeziorze na strzeżonym kąpielisku, albo popływać rowerkiem wodnym, czy kajakiem - wypożyczonym z pobliskiej wypożyczalni sprzętu wodnego.
Ponadto, na terenie ośrodka znajdują się boiska sportowe, plac zabaw dla dzieci, rampa dla rolkarzy, pole namiotowe, drewniane domki oraz dużo terenów zielonych, sprzyjających dobrej zabawie na świeżym powietrzu. Polecamy Wam także restaurację, która specjalizuje się w świeżych, smażonych rybach, choć fani mięska z grilla także znajdą tam coś dla siebie. Po prostu palce lizać!
Tell your friends
RECENT FACEBOOK POSTS
facebook.com🐴🌨️ ZIMOWISKO JEŹDZIECKIE 2018 🌨️🐴 w stajni Per Passione I turnus: 29.01.2018 – 2.02.2018 II turnus: 5.02.2018 – 9.02.2018 Zapraszamy dzieci i młodzież w wieku 7–16 lat na zimowe półkolonie. Gwarantujemy niezapomniany czas w gronie przyjaciół. Każdego dnia odbędą się zajęcia jeździeckie dopasowane do wieku i stopnia zaawansowania uczestników, uczestnikom przydzielimy konie do opieki podczas trwania turnusu. Udostępniamy pełną infrastrukturę, która pozwoli spędzić czas komfortowo nawet przy złej pogodzie: domek z kominkiem, kryta hala, lonżownik, toaleta. ➡️➡️➡️ SZCZEGÓŁY: http://bit.ly/2zv1Nrj Zajęcia poprowadzi wykwalifikowana instruktorka Anna Grzywa – Instruktor Szkolenia Podstawowego PZJ, Instruktor Rekreacji Ruchowej ze specjalnością jeździectwo, Instruktor Rekreacji Ruchowej ze specjalnością hipoterapia, zawodnik ujeżdżenia z II klasą sportową. Kontakt: Anna Grzywa tel. 505 113 215
ZRÓBMY TEST (może być w myślach): Weź swojego konia. Ściągnij z niego wszystko. Niech będzie tylko koń i Ty. Wsiądź. Zrób kółko stępem, kłusem, galopem. Zmień kierunek i to samo. Udało się? Jeżeli tak – gratulacje, podstawy komunikacji macie za sobą. Niestety w większości przypadków (do wyboru): koń nie ruszy, koń poniesie, koń będzie jeździł nieokreślonym slalomem, koń wjedzie w ścianę, koń zgniecie Ci nogę na płocie, koń nie zrobi przejścia w dół, koń pojedzie w kółko i tak już będzie krążył, koń popatrzy na Ciebie jak na... A do tego Ty (do wyboru): zaczniesz ześlizgiwać się na jedną ze stron, stracisz równowagę, będziesz szukać wsparcia w grzywie ("może jak pociągnę to zwolni, to w końcu takie prawie wodze"), wbijesz pięty (bo nie ruszył), wpadniesz w panikę (bo ruszył). Wariantów jest wiele. Najważniejszą pomocą jeździecką jest dosiad. Kiedy jednak zostanie nam tylko dosiad, okazuje się często, że całe nasze umiejętności to fikcja. Szukamy rozwiązań w sprzęcie tuszując braki fundamentów. Na przykład: koń leniwy – bat, ostrogi, ostrogi z gwiazdką koń za szybki – wędzidło, ostrzejsze wędzidło, dźwignia koń się nie ganaszuje – wypinacze, czarna wodza łydka lata – siodło, które złapie nas i będzie trzymać w miejscu, ba, ktoś kiedyś nawet sprzedawał klej do łydek. Pomysłów mamy wiele. Efekt? Betonujemy konia naszymi oczekiwaniami, brakiem umiejętności i tonami sprzętu. Uzyskujemy zwierzę spięte, niechętne do pracy, z problemami. Dziwnym trafem, to zwierze ma problemy tylko, kiedy na nim siedzimy. Jak to się dzieje, że nawet najmniej zdolny koń, puszczony wolno na padoku potrafi poruszać się w rozluźnieniu w trzech chodach, bez trudu z galopu zatrzyma się do stój, zrobi zwrot na zadzie, a jak się skupi to i podpiafuje? A kiedy na tego samego konia wsiądzie jeździec, ma problem z ruszeniem kłusem i zrobieniem wolty. I nie zrozumcie nas źle. Nie chodzi o to, żeby odrzucić wędzidła, ściągnąć siodła i od dzisiaj niczym Pocahontas przemierzać lasy (chociaż tak też jest miło). Chodzi o to, żeby nauczyć się definiować problemy, komunikować z koniem w czytelny sposób i pozwalać mu uwalniać swój potencjał. Tylko wtedy jazdę konną można nazwać współpracą na równych zasadach. Fotografia Roksana Roxy Zębała
Są konie efektowne i skromne, szybkie i wolne, konie aktywne i konie spokojne. Są też konie NIEZAWODNE Poznajcie Maksymę, jednego z naszych koni rekreacyjnych. Z ośrodkiem związana już 14 i pół roku, ale wciąż w doskonałej formie (dbamy o nią jak możemy!). To taki koń przyjaciel, dający poczucie bezpieczeństwa i czystej przyjemności z obcowania ze zwierzęciem. Dla małego i dużego. Stanowi wsparcie w hipoterapii, niejednego początkującego wprowadziła w świat jeździectwa. Podwórkowe zawody w skokach, ujeżdżeniu? Żaden problem. Western, bryczka – nie ma sprawy. Takim koniom jak Maksyma powinno się stawiać pomniki, a my czujemy się wyróżnieni, że mamy przyjemność przebywać z nią każdego dnia! Na zdjęciach mała Maja z Maksymą oraz przemiła Pani Marzena na Maksymie :)
TRENINGI NA SPORTOWYCH KONIACH „ujeżdżenie naturalniej” Zapraszamy na profesjonalnie treningi ujeżdżeniowe na sportowych koniach, o wysokim stopniu wyszkolenia. Ofertę kierujemy do osób stawiających na rozwój, otwartych na wiedzę, ambitnych. Nie będzie dróg na skróty. Nasze ujeżdżenie to ujeżdżenie oparte na harmonii, naturalnym ruchu i instynktownych zachowaniach koni. Dowiesz się, jak oddech czy równowaga może wpłynąć na jakość Twojej jazdy, dlaczego mniej znaczy więcej i jak wykorzystać potencjał konia. Ujeżdżenie stanie się drogą do porozumienia z koniem, a nie serią wykonywanych figur. Treningi poprowadzi Joanna Sławska – wieloletni szkoleniowiec jeźdźców i koni, zawodniczka ujeżdżenia. Pierwsze kroki jeździeckie stawiała w Lewadzie Zakrzów. Trenowała pod okiem Małgorzaty Morsztyn, Agnieszki Majewskiej, Anny Małeckiej, Andrzeja Sałackiego, a także Jarosława Poręby, Małgorzaty Hansen. Uczestniczka wielu szkoleń, między innymi z Janem Bemelmansem, Isabell Werth, Karin Blignault, Wojciechem Markowskim, Birgitt van der Eijken, Annette Fransen Iacobaeus. Trening indywidualny: 120 zł Trening w 2-osobowej grupie: 90 zł Zapraszamy osoby zaawansowane. W cenę wliczony jest trener, koń, sprzęt jeździecki. Dysponujemy profesjonalnym zapleczem socjalnym, ujeżdżalnią zewnętrzną i halą z podłożem kwarcowym.
Jak przeżyć do lata i nie zapomnieć jak wygląda Twój koń? Deszcz, zimno i ciemno. W naszej szerokości geograficznej przez pół roku marzymy tylko o tym, żeby zaszyć się pod kocem z gorącą herbatą i książką. Trudno znaleźć w sobie siłę, ubrać 20 warstw ciuchów i kilka godzin spędzić na dworze. Szczególnie będąc właścicielem konia, nie można jednak pozwolić sobie na lenistwo i niezależnie od aury należy zapewnić opiekę i ruch swojemu przyjacielowi. Dlaczego warto regularnie odwiedzać stajnię nawet zimą? 1. ODPORNOŚĆ – przebywanie na powietrzu niezależnie od pogody podnosi naszą odporność. Trzeba jedynie odpowiednio dobrać strój do warunków, unikać przegrzewania i wyziębienia. 2. ROZWÓJ – pół roku przerwy od jazdy konnej oznaczają spadek formy. Stracisz cenny czas na treningi i naukę nowych elementów. 3. KONDYCJA – siedzenie w cieple, picie herbaty z miodem i zagryzanie czekoladą nie wpływa korzystnie na sylwetkę i formę fizyczną. Ruch i sport pozwolą Ci utrzymać letnią figurę do następnego lata. Gdy wiosną pobiegniesz na przystanek autobusowy nie dostaniesz zadyszki. 4. KOŃ – zwierzę nie rozumie, że jest zimno, więc wolisz siedzieć w domu. Jeżeli zostanie "porzucone" na okres jesienno-zimowy ucierpi na tym jego kondycja psychiczna i fizyczna. Nawet, jeśli obsługa stajni zapewnia podstawą opiekę to pamiętaj: Pańskie oko konia tuczy! ;) Jak zatem znaleźć motywację, żeby nie zasiedzieć się, jak tylko temperatura spadnie poniżej 15 stopni? 1. WYZNACZ PLAN – i trzymaj się go. Dni, godziny kiedy wychodzisz z domu zapisz w widocznym miejscu. Bezwzględnie przestrzegaj założeń. 2. MOTYWACJA WZAJEMNA – umawiaj się z innymi w stajni. Na wspólne jazdy, kawę, sprzątanie. 3. MYŚL O KONIU – ktoś na Ciebie czeka :) 4. DOBIERZ UBRANIA – uzupełnij szafę o ciuchy ciepłe, nieprzemakalne, termoaktywne. Przygotuj niezawodne zestawy. 5. PATRZ DŁUGODYSTANSOWO – wyznacz cele na wiosnę, np. zawody. Realizuj plan treningowy. Zatem ubieramy się ciepło i widzimy się w stajni! P.s My mamy halę, nie jest tak źle ;)
DLATEGO, ŻE NIKT NIE JEST WSZECHWIEDZĄCY❗️❗️❗️ BEZ TRENERA ANI RUSZ💪🏻💪🏻💪🏻 W poprzedni weekend Joanna Sławska uczestniczyła w klinice ujeżdżeniowej z panią Anette Fransen Iacobaeus ( pod tekstem więcej info o pani Anette). Klinika odbyła się w fantastycznym miejscu stajnia Wierzbna - Biały Las. Wybór konia nie był łatwy, padło na naszą karą ślicznotkę- Dingii, która w treningu przysparza Asi wielu znaków zapytania ❓❓❓🤔 Poniżej parę zdjęć z kliniki, a jeśli chcecie filmik, dajcie nam znać 👍🏻👍🏻👍🏻 * Pani Annette jest sędzią 5* FEI oraz trenerem w dyscyplinie ujeżdżenia. Jest także doświadczoną zawodniczką mającą na swoim koncie zwycięstwa Mistrzostw Szwecji oraz Mistrzostw Krajów Nordyckich. Jest wielokrotną uczestniczką zawodów międzynarodowych, podczas których zajmowała wysokie miejsca (1-6). Wytrenowała kilkadziesiąt koni, w tym kilkanaście do poziomu GP w ujeżdżeniu. Sędziuje od wielu lat wiele imprez jeździeckich ( w tym m.in. Mistrzostwa Europy-Aachen 2015, finał Pucharu Świata w 2015 roku,kilkukrotnie Mistrzostwa Europy Juniorów i Młodych Jeźdźców Pony oraz Mistrzostwa Świata Młodych Koni). Jest członkiem szwedzkiej komisji ds.ujeżdżenia.
Troszkę ponad tydzień temu spotkaliśmy się na Rodzinnym Plenerze. Dziękujemy za wspólnie spędzony czas, to było prawdziwe święto konia, jeźdźców i... przyjaźni :) Zapraszamy do garści wspomnień, okiem Roksana Roxy Zębała
Widzimy się już za 4 dni, pamiętacie? https://www.facebook.com/events/364822840613765/?acontext=%7B%22action_history%22%3A%22[%7B%5C%22surface%5C%22%3A%5C%22page%5C%22%2C%5C%22mechanism%5C%22%3A%5C%22page_upcoming_events_card%5C%22%2C%5C%22extra_data%5C%22%3A[]%7D]%22%2C%22has_source%22%3Atrue%7D
Pierwszy trener, instruktor, to osoba, która zajmuje szczególne miejsce w sercu, jako ta, która wprowadziła w świat jeździectwa i nauczyła miłości do koni. Marek Januchowski nie możemy udostępnić Twojego posta, więc zacytujemy: "Ciepło się robi na sercu, gdy zawodniczka, którą kiedyś uczyłeś jeździć i towarzyszyłeś przy pierwszych zawodach, teraz zdobywszy tytuł mistrza Polski w trail youth (14-18 lat) i co jeszcze lepsze, vice mistrza Polski w trail open (seniorów), przyjeżdża z nagrodami i załącznikiem, podziękować za to, co kiedyś tam robiłeś, mimo, że od dawna trenuje z kimś innym😊 Z taką zadowoloną mordą będę chodził jeszcze z miesiąc😊" Jesteśmy dumni, że pod okiem Marek możecie uczyć się jazdy u nas 🤗