Top Local Places

FloWish

, Trzebnica, Poland
Company

Description

ad

Oficjalna strona FloWish, firmy szkoleniowo rozwojowej.
Główny szkoleniowiec, Dominika Cwynar, twórca BezpiecznaJa.
Pracujemy na terenie całej Polski oraz poprzez skype, telefonicznie i drogą mailową.
Jeśli chcesz zorganizować szkolenie z naszym udziałem, napisz, ustalimy szczegóły.
Jeśli interesuje Cie udział w szkoleniach, eventach oraz warsztatach, które prowadzimy
zapytaj w wiadomości czy takowe odbywają się obecnie w Twojej okolicy.


Dodajcie nas nas na G+ https://plus.google.com/+FlowLand/pos...

Instagram https://www.instagram.com/flowland.pl/

Pinterest https://www.pinterest.com/flowishpl/

RECENT FACEBOOK POSTS

facebook.com

BezpiecznaJa na Woodstock - Wioska BJ

Dołącz do wioski Bezpieczna Ja na Przystanek Woodstock - Woodstock Festival :)

BezpiecznaJa na Woodstock - Wioska BJ
facebook.com

FloWish

FloWish
facebook.com

Jak zmienić faceta - Dominika Cwynar

Trudne relacje, toksyczne relacje, to coś, na co mamy wpływ poprzez określenie siebie, i zmianę kierunku działania. Chcesz walczyć? Walcz, jednak jeżeli coś nie działa, spróbuj czegoś innego. Chcesz czegoś nowego, bez strachu, że "znów będzie to samo"? To też walka. Niezależnie od tego, co potrzebujesz zrobić, aby czuć się szczęśliwą, zadbaj o siebie, bo zmiany w Tobie pociągną określone reakcje otoczenia. Fragment panelu o tym, co zrobić, jeżeli twój partner jest przemocowy, i nie chce tego zauważyć, ani zmienić. Jaki jest pierwszy, i najważniejszy krok do zmian w Twoim życiu, jeżeli nie chcesz być dłużej ofiarą w swoim związku. Obecnym, lub przyszłym. #ŚwiadomyZwiązek #KobietaŚwiadoma #JestRóżnicaMiędzyKobietąKtóaWalczyAtakąKtóraSięPoddaje #BezpiecznaJa

Jak zmienić faceta - Dominika Cwynar
facebook.com

Krąg życia * * * * "Kiedy umrę, chcę wrócić do kręgu życia. Nie zamykajcie mnie ,proszę, w ceramicznej puszce, w betonowym sarkofagu. Nie przydam się tam nikomu. Niczemu. W ten sposób przestanę istnieć. Zasadzcie nade mną drzewo, którego cząstką stanę się przez moje prochy. Nieważne, co będzie dalej. Jeżeli wyrosnę, jeśli z moich gałęzi choć jedno gniazdo wypuści młode - powrócę. Jeżeli mnie zetną na deski, stanę się pięknem mebla, czy ciepłem ognia, dzięki któremu ogrzeje się dziecko lub mysz - powrócę. Jeżeli wydam owoce, którymi pożywi się człowiek lub mrówka - powrócę. Moje kolejne prochy będą budować strukturę ziemi. Może za milion lat porwrócę do ludzkiego świata jako fundament domu lub jako diament? Będę trwać dalej. Proszę. Wy, którzy decydować o mnie będą po mojej śmierci. Nie zamykajcie mnie tam, gdzie nie przydam się już nikomu. Pozwólcie mi żyć wiecznie." Dominika Cwynar #KrągŻycia #ŚwiadomeŻycie

Krąg życia
*
*
*
*

"Kiedy umrę, chcę wrócić do kręgu życia. 
Nie zamykajcie mnie ,proszę, w ceramicznej puszce, 
w betonowym sarkofagu. 
Nie przydam się tam nikomu. Niczemu. 
W ten sposób przestanę istnieć.
Zasadzcie nade mną drzewo, 
którego cząstką stanę się przez moje prochy. 
Nieważne, co będzie dalej. 
Jeżeli wyrosnę, 
jeśli z moich gałęzi 
choć jedno gniazdo wypuści młode - powrócę. 
Jeżeli mnie zetną na deski, 
stanę się pięknem mebla, czy ciepłem ognia, 
dzięki któremu ogrzeje się dziecko lub mysz - powrócę. 
Jeżeli wydam owoce, 
którymi pożywi się człowiek lub mrówka - powrócę. 
Moje kolejne prochy będą budować strukturę ziemi. 
Może za milion lat porwrócę do ludzkiego świata 
jako fundament domu lub jako diament? 
Będę trwać dalej.
Proszę. Wy, którzy decydować o mnie będą po mojej śmierci.

Nie zamykajcie mnie tam, gdzie nie przydam się już nikomu. 
Pozwólcie mi żyć wiecznie." Dominika Cwynar

#KrągŻycia
#ŚwiadomeŻycie
facebook.com

Bezpieczna Ja

Wielu ludzi określiłoby swoje relacje z matką jako "to skomplikowane". Ale nawet jeżeli na co dzień nie dzwonisz zbyt często by powiedzieć, że ją kochasz, zrób to dziś. Nawet jeżeli tylko po to by powiedzieć "dziękuję, że dzięki Tobie jestem".

facebook.com

BezpiecznaJa szkolenie Izabelin

Już w poniedziałek 22 maja 17:00 Sala widowiskowa Centrum Kultury Izabelin BEZPŁATNE szkolenie Bezpieczna Ja. A we wtorek 23 maja 10:00 Miejsce jak powyżej, szkolenie BezpiecznaJaTeen Szkolenia organizowane przez Urząd Gminy Izabelin Szkolenie OTWARTE!!

BezpiecznaJa szkolenie Izabelin
facebook.com

Timeline Photos

Jak sądzicie, czy istnieje zależność, między sprawami małymi a istotnymi? "Sprawy w życiu i deskę w klozecie należy ZAMYKAĆ!!!" Zgadzasz się? Kciuk w górę

Timeline Photos
facebook.com

Szkolenie "Bezpieczna Ja" - jak bronić się przed przemocą, pomoc

Nie uwierzysz, że to opowiedziały! Każdy powinien przesłać to dalej, aby uchronić swoich bliskich!

facebook.com

Kliknij tutaj i wesprzyj Bezpłatne szkolenia BezpiecznaJa |na Pomagam.pl

Bezpłatne szkolenia rozwoju osobistego dla kobiet i nastolatek. Jak nie stać się ofiarą przestępstwa. Samoobrona mentalna. Wesprzyj projekt, podaj dalej. Pomóż nam Pomagać

facebook.com

Timeline Photos

Czy myśleliście kiedyś o związku jak o firmie? Umowy, negocjacje, wzajemne zobowiązania, korzyści, przepływy towarów, usług, finansów, terminy, stanowiska, awansy, okresy próbne i.. zwolnienia? Przecież każdy z tych elementów występuje pomiędzy dwoma osobami, które pragną zbudować stabilną i szczęśliwą relację, a później rodzinę. Czy potraficie sobie wyobrazić, że świadome i „profesjonalne” podejście, kojarzone raczej z wyrachowaniem i małżeństwami z rozsądku, niż z pasją, potrafi „podgrzać temperaturę” w związku, zniwelować spory i rozczarowania , oraz wprowadzić do relacji elementy, dzięki którym wzrośnie w znacznym stopniu spontaniczność, romantyczność oraz poziom satysfakcji u obojga partnerów? Dla kogo? Niemal dla każdego. Takie podejście do młodego związku, który przechodzi właśnie z etapu fascynacji i randkowania na decyzję o stabilizacji i wspólnej przyszłości, pozwala uniknąć wielu rozczarowań wspólnym życiem. Oszczędzi wielu kłótni i problemów, kiedy okaże się, że porozrzucane w miłosnym uniesieniu ubrania trzeba w końcu pozbierać, wyprać, poskładać do szafy, a do tego szafę trzeba najpierw kupić, przeznaczając na nią pieniądze, które chętniej widzielibyśmy w tysiącu róż wypełniających romantycznie nasze gniazdko miłości. Metodę tę stosuję też od lat w terapii par, które poprzez staż i prozę codzienności nie potrafią sobie poradzić z okresami „buntu”, czy też „kryzysu wieku średniego”. Kiedy z obu stron widać chęć przezwyciężenia tych życiowych zawirowań, Związek Profesjonalny wraz z odkreśleniem przeszłości i zadośćuczynieniem, daje partnerom czas na okrzepnięcie po przykrych doświadczeniach w komfortowych warunkach, poczucie bezpieczeństwa na przyszłość oraz możliwość odbudowania relacji na nowych silnych fundamentach, nawet po kryzysach z powodu zdrady. W przypadku osób nie widzących wspólnej przyszłości, ale z różnych powodów nie mogących się rozstać od razu, Związek Profesjonalny jest rewelacyjnym wstępem do zdrowych relacji w przyszłości, tej po rozstaniu, i podłożem do stworzenia stabilnego środowiska dla dalszego rozwoju dzieci, jeśli są, pomimo rozpadu rodziny, a także sposobem na poprawne współistnienie w aktualnych realiach. Jak to działa? Idea Związku Świadomego opiera się na świadomym patrzeniu na relację, jak na ważną i cenną umowę handlową, a na partnera, jak na naszego strategicznego, acz nie jedynego dopuszczalnego, kontrahenta. Świadomość braku monopolu, oraz nieodwołalności pewnych spraw, mobilizuje do szczególnego pielęgnowania wzajemnej relacji, szukania rozwiązań problemów w systemie win-win, czyli dającemu obu stronom satysfakcjonujące kompromisy, bez pozostawiania żadnej ze stron jako „przegranej”. Związek taki mobilizuje też do przewidywania sytuacji, które mogą być konfliktowe, a gdy to zawiedzie, do elastyczności, otwartości i wzajemnego szacunku w ich rozwiązywaniu. Pamiętacie swoje pierwsze randki? Leżenie na trawie, patrzenie w gwiazdy i grę w „co wolisz”. Kominek czy ognisko, kawa czy herbata, lato czy zima, rower czy śnieg - setki przykładów przeciwieństw, które miały za zadanie poznanie drugiej osoby, i gruntów na których się zgadzamy, a na których nie. Wtedy różnice rozwiązywało się błyskawicznie „no to na rocznicę będziemy chodzić do restauracji, ty zamówisz owoce morza, których ja nie uznaję, a ja zjem pizzę, i wszyscy będą szczęśliwi. Bo najważniejsza jest miłość, prawda?” Szkoda, że z czasem zatracamy to podejście, ale w większości przypadków, na dłuższą metę w prozie wspólnego życia, nie da rady postępować wyłącznie w ten sposób. A kiedy nadejdzie czas, że postanowimy patrzeć wspólnie na życie, a nie tylko na gwiazdy, warto rozważyć model Związku Świadomego. Dominika Cwynar #ŚwiadomyZwiązek #3wyspy

Timeline Photos
facebook.com

Timeline Photos

W związku trzeba umieć przyjmować to, co ofiarowywane. Przyjmować, oczekiwać, a nawet egzekwować. Kluczowym słowem jest tu również „ofiarowywanie”, bo jednym z kardynalnych błędów popełnianych przez kobiety pragnące utrzymać szczęśliwy związek jest stwierdzenie „ależ kochanie, nie musisz się dla mnie poświęcać”. Poświęcenie dla drugiej osoby to, od wieków, synonim miłości. Jest to zakodowane zarówno w naszej naturze, podświadomości, jak i we wszystkim, co związane z tym uczuciem, obserwujemy od dnia narodzin. Rodzice poświęcają się dla dzieci, dzieci dla rodziców, przyjaciół poznajemy po tym, że rzucą wszystko, kiedy ich potrzebujemy, a każda romantyczna historia z którą się spotykamy ma element poświęcenia w jednym z głównych wątków. Ofiarność z drugiej strony jest dla nas wyznacznikiem temperatury uczuć, dowodem na zaangażowanie. Dlaczego więc, kiedy tylko zdecydujemy się przenieść relację na „wyższy i poważniejszy poziom”, jednocześnie zaczynamy ukracać przyjmowanie ofiarności? Do tego w imię źle pojmowanego dojrzałego związku. „nie męcz się kochanie” „nie musisz przyjeżdżać, skoro miałeś ciężki dzień w pracy” „przecież umiem sobie powiesić karnisz! A do cieknącego kranu już wezwałam hydraulika” „jak cię nie miałam, to sama nosiłam sobie zakupy, więc dalej mogę” „sama załatwię tę sprawę z sąsiadem” „kochanie, nie musiałeś mi kupować kwiatów, przecież nie ma dziś żadnej okazji” „nie musisz pomagać mojemu dziecku w nauce, ja to ogarnę” Znasz ten schemat? Aby mężczyzna nie zmęczył się tobą i twoimi problemami, żeby był przy tobie szczęśliwy, zakładasz, że wszelkie sprawy nieromantyczne załatwisz sama. Uważasz to za dojrzałe i partnerskie podejście, dzięki któremu twój ukochany będzie jeszcze bardziej cię kochał, i widział w tobie fantastycznego, niezależnego demona seksu. Kilka miesięcy później, spotykając się z zaufaną przyjaciółką, zauważasz, że pomiędzy opowieści o tym, jaka szczęśliwa jesteś mając go u boku, wkrada się pierwsze „tylko, że już nie jest taki romantyczny jak kiedyś…”. A czy pomyślałaś o tym, że to Ty aktywnie przyczyniłaś się do obecnej sytuacji? Od dłuższego już czasu odrzucałaś przecież jego kurtkę w zimny wieczór, krytykowałaś spontaniczność, tłumaczyłaś mu, że nie musi się dla ciebie fatygować, przecież doskonale dajesz sobie radę, nie jesteś z cukru ani z morskiej piany. Odrzucając te małe codzienne poświęcenia, odrzucałaś jego wyrazy miłości. Pół biedy, jeżeli „nie dawaj mi swojej kurtki” wywoła tylko założenie, że choćbyś zamarzała, to ma ci nie oferować swojego okrycia, bo przecież wtedy on zmarznie. Gorzej, że mnogość takich drobnych sytuacji sprawia, że jego podświadomość dopisze sobie prosty skrót myślowy: nie chcę byś robił coś dla mnie = nie chcę twojej miłości. Cóż, „miłość cierpliwa jest”, ale nawet najcierpliwszy i najgłupszy człowiek w końcu zrozumie komunikat „nie chcę”. Z tego momentu są najczęściej dwie drogi: 1. Pewnego dnia budzisz się z przeświadczeniem, że lepszy leń i egoista niż samotność i trwasz w tym, coraz bardziej nieszczęśliwym związku, tęskniąc za silnymi ramionami zakochanego i romantycznego amanta, jakim był na początku. Ewentualnie zaczynasz walczyć o swoje, a przy awanturach coraz częściej pytasz „czy ty mnie jeszcze kochasz?” 2. Pewnego dnia budzisz się sama, a twój ukochany bawi się w bohatera i zbawcę innej, która wisząc na nim niczym bluszcz ma setki oczekiwań, bije mu brawo za umycie talerzy po obiedzie, każe trzepać dywany i nie umie sobie sama dolać płynu do spryskiwaczy, bo dużo tych korków i nakrętek jest pod maską... Oczywiście te dwie wersje nie są jedynymi, i nawet mocno już ugruntowany błąd da się naprawić, by w związku przywrócić wzajemne poczucie miłości, bycia potrzebnym, bycia kochanym. Nie trzeba wiele na początek. Szczerze porozmawiać, ustalić różne drobne gesty, które będą dawane i odbierane jako objawy uczuć, i nauczyć się je przyjmować, a także egzekwować. Rzeczy proste, niekosztowne, działania, za którymi tęsknimy, te z pierwszego okresu relacji. Czułe drobiazgi, małe rytuały. Trochę prozy życia i szczypta romantyzmu. Oraz należny temu poświęceniu aplauz. Pozwól mężczyźnie być mężczyzną i wielbić swoją kobietę! [Dominika Cwynar]

Timeline Photos
facebook.com

Bzykająca przyczepka - edukuje 2.0

Kochani. Wszyscy wiemy, że świadome życie to to, w którym znamy otaczający nas świat. My wspieramy świetne, edukacyjne projekty, a ten taki jest. Daniel Borak, to nie tylko pasjonat pszczół i pszczelarstwa. To człowiek o wielkim sercu, który dodatkowo w ramach swojego Finał projektu Bzykająca Przyczepka Edukuje 2.0, uczy dzieci juz od przedszkola wszystkiego o tych jakże ważnych, często niedocenianych stworzeniach. Wesprzyjcie Daniela i jego projekt Bzykającej Przyczepki. https://polakpotrafi.pl/projekt/bzykajaca-przyczepka-edukuje-20 Zostało niewiele dni do końca. Każda wpłata i wsparcie jest WAŻNE!!! LICZYMY NA WAS!!!

facebook.com

Quiz