Dziękujemy za to, że już po raz czternasty jechaliście z nami po pagórkach Puszczy Bukowej. Dziękujemy kibicom i wszystkim osobom wspierającym nasze zawody. XIV Gryf Maraton można uznać za zakończony. Zapraszamy na XV sezon🙂 Trenujcie jesienią i zimą nie odpuszczajcie bo jak tylko zawita do nas wiosna 2018 to ruszamy na szlak. Jak zwykle czekamy na Was w "zaczarowanym rowerowo" lesie 🙂 Już teraz zaczynamy zamawiać słoneczną pogodę !!!! Do zobaczenia na szlaku 🙂

Już teraz ruszajcie w teren i szukajcie ciekawych miejsc w Puszczy. Czekamy na Wasze propozycje zjazdów albo podjazdów przez, które będzie przebiegała trasa 2018 🙂 Można podać nazwy lub współrzędne. Obiecuję, że każde miejsce przejadę i spróbuję wpleść w trasę przyszłorocznego wyścigu. Wprawdzie po 14 latach układania tras i to za każdym razem innych, możne być ciężko znaleźć coś nowego. Mimo to myślę, że w Puszczy jest dużo zapomnianych i niestety zarośniętych dróg, które można reaktywować. Jeżeli znajdziecie takie kawałki to piszcie, a ja będę zabiegał w Nadleśnictwie o udrożnienie fajowych ścieżek 🙂 Co z tego pomysłu uda mi się zrealizować .... tego nie wie nikt .... 🤔 ale próbować należy. Trasę na kolejny sezon zaczynamy zawsze układać "już od teraz" i prace przy projekcie trasy trwają mniej więcej do końca do końca roku. Jednak lepiej wcześniej zacząć bo jak spadnie śnieg (co raczej mało prawdopodobne 😕) to jazda po Puszczy będzie niewykonalna 😉

Zapewne bardzo chętnie zobaczycie swoje zmagania z trasy IV edycji uwiecznione przez Foto Gutka. Wszystkie zdjęcie prezentujemy w galerii na naszej stronie http://www.gryfmaraton.pl/multimedia/gryf-maraton-04-edycja-2017/ Można pobierać całe paczki zdjęć lub pojedyncze obrazy lub po prostu przeglądać poszczególne albumy. Życzymy przyjemnego odbioru 🙂

Napiszcie proszę jak Wam się podobał zjazd koło pomnika ku czci leśniczego Carla Ludwika Gene. Wypada przy tej okazji wspomnieć kim był ów Gene. Oprócz tego, że piastował stanowisko leśniczego był także pasjonatem Puszczy Bukowej. Przyczynił się do ograniczenia wycinki drzew, poprawił infrastrukturę leśną oraz uatrakcyjnił turystycznie te tereny. Założył działający do dziś Ogród Dendrologiczny w Glinnej. Jeden ze strumyków w Puszczy został nazwany jego imieniem obecnie znany jest jako Lwia Paszcza. Leśniczy Gene zginął tragicznie w 1893 roku zastrzelony przez kłusownika. Z ciekawostek można jeszcze nadmienić, że leśniczy Gene odkrył w pobliskim Kłobucku złoża węgla brunatnego. Tyle rys historyczny, a teraz napiszcie kilka słów o tym zjeździe. Tylko nie piszcie proszę, że był niebezpieczny. Asekuracyjnie ustawiłem się na końcu zjazdu żeby pomagać w przypadku fikołków. Dawaliście sobie doskonale radę nikt się nie wywalił. Najciekawsze były Wasze reakcje na widok tego zjazdu słów zachwytu nie brakowało 😲 a mniej więcej brzmiały tak ooooo !!! uuuuu !!!! o kurde !!!! no super !!!! o k ..... osteczka !!! i kilka innych 🙂🙂

Najlepsi w klasyfikacji generalnej to Małgorzata Lewandowska Cubica Reacing Team i Paweł Piotrowicz także reprezentujący drużynę Cubica Reacing Team. Gratulujemy !!! Zwycięstwo w tak trudnych warunkach jakie były w tym roku liczy się podwójnie 😉 Jeszcze tak ciężko na Gryfie to nigdy nie było. Dlatego wszystkim którzy ukończyli zawody .... albo przynajmniej próbowali składamy wyrazy ogromnego szacunku. Prawie 160 km w deszczu i po super śliskiej nawierzchni potrafią przejechać tylko najbardziej wytrawni kolarze 🙂 Za kilka lat będziecie mogli powiedzieć "...a pamiętacie jak to w 17 roku było na Gryfie ... " Jak było tak było ci co jechali wiedzą, że było fajnie. Czas już myśleć o kolejnym PIĘTNASTYM sezonie 2018 🤔A tym czasem czekamy na wyniki i zdjęcia, które powinny znaleźć się na stronie w przeciągu trzech dni. Jeszcze jedna ważna sprawa dotycząca nagród - bilety sieciowe komunikacji miejskiej dla najmłodszych zawodników. Trochę nam ten temat umknął ale sprawa zostanie doprowadzona do końca. Akurat tak się złożyło, że kolega odpowiedzialny za te nagrody musiał wyjechać. Pamiętacie okulary Artura ... znalazły się po trzech tygodniach. Wniosek z tego taki, że nic na Gryfie nie ginie ... co najwyżej zmienia właściciela 🙂Przepraszamy najmłodszych zawodników za zwłokę. Narobimy nasze zaniedbanie niezwłocznie.

Nic w przyrodzie nie ginie !!! Zgubione na III edycji okulary mogą trafić do właściciela. To się nazywa wnikliwa analiza trasy 🙂 Trasa w 99 % oznakowana na jutro został początkowy odcinek. Przy okazji czy ktoś nie znalazł dwóch młotków, którymi wbijaliśmy strzałki ... rozglądajcie się na wyścigu. Cechy charakterystyczne żółty trzonek i młotek właściwy w kolorze czarnym.

Wygląda na to, że po okresie deszczu, gradu i nawet śniegu pojedziemy w tumanach kurzu 😎 .... no może z tym kurzem to nie ma co przesadzać ale prognozy są sprzyjające. W niedzielę słońce, lekkie zachmurzenie i 18 - 19 stopni 🙂

Prosimy o pomoc. Liczy się każda złotówka. Kochani Choć nie znacie Mikołaja, chcę Was zapewnić, że to wspaniały chłopak, dobry, czuły, kochający życie. 8 lat temu nasz syn zapadł w śpiączkę, tracąc wszystko, co los dał mu, gdy przyszedł na świat. Dziś cierpi na lekooporną padaczkę, która w każdej chwili może odebrać mu życie, które tak kocha. Na skutek uszkodzeń mózgu grozi mu całkowita utrata mowy. Szkodzi mu niemal wszystko - słońce, śmiech, jazda na rowerze, gra na komuterze. Jest jak staruszek zmęczony życiem, szukający swojego miejsca, miłości, akceptacji ludzi. Proszę, wręcz błagam - ofiarujcie mojemu dziecku nadzieję i szansę na lepsze, normalne życie. Wesprzyjcie naszą walkę . Jedyną nadzieją Mikołaja jest przeszczep komórek macierzystych. Koszt terapii to 82.000 zł. Każda złotówka ma znaczenie, gdyż jest darem Serca, Waszym darem, który może odmnienić los człowieka, mojego syna - Mikołaja https://www.siepomaga.pl/mikolajbielicki https://pomagam.pl/mikolajek

Trasa IV edycja Gryf Maraton 2017

Najprawdopodobniej każdy zawodnik chciały być pierwszy ale jak sama nazwa wskazuje "pierwszy" najczęściej jest jeden. Żeby zostać numerem 1 całych zawodów nie wystarczy mieć dobry rower ... chyba nawet nie ma to większego znaczenia. Trzeba mieć parę w nogach 🙂 trzeba systematycznie trenować, dobrze się odżywiać, nawadniać, dużo spać, itd. itd jednym słowem "ciężko" pracować na sukces. Słowo "ciężko" wcale nie oznacza katorżniczej orki. Oznacza raczej dużo, dużo przyjemnego trenowania. Jakby nie patrzeć jesteśmy przecież amatorami zafascynowanymi kolarstwem, a doskonalenie naszych umiejętności to nasza pasja 😀 ... i właśnie efekty tej pasji będziemy nagradzać na finałowej edycji. Dla najlepszych mamy dwa zegarki sportowe firmy Garmin 🙂 Przypadkiem 😉 weszliśmy do sklepu https://haalo.pl/ i nabyliśmy nagrody. Dostaliśmy satysfakcjonujący rabat bo właściciel sklepu powiedział, że wprawdzie nie jest kolarzem ale jest kibicem i chętnie wspiera sport amatorski.

Prawnie po prawej !!!! Pamiętajcie proszę, że pierwsze 2 km jedziemy po ulicach przy NIEOGRANICZONYM ruchu innych pojazdów. Jedziemy prawą stroną za pojazdem prowadzącym i nie przejeżdżamy przez oś jezdni. Wszystkich "lewusów" przestrzegamy - jazda pod prąd jest po porostu niebezpieczna i nieuzasadniona !!!