Nawet w taki zwariowany dzień jak wczoraj nasz szef znajdzie chwilkę aby przytulić przestraszone maleństwo <3

Piątek wieczór a dr Machola zamiast pakować walizki na jutrzejszy kongres ratuje takiego rodzynka, który utknął w drogach rodnych. Niech rośnie zdrowo <3

Całą noc walczyliśmy z obrzękiem płuc u Mrówki. Właścicielka przeżywała trudne chwile bo dopiero niedawno przygarnęła Mrówcię ze schroniska. Było warto bo dziś mogła wrócić do swojego nowego wymarzonego domu :)

"Gail" nie zatacza kółek z radości, cierpi na poważne zapalenie mózgu i opon. Choroba ta często dotyka psy rasy yorkshire terrier. Rezonans pokazał zaawansowane zmiany w korze mózgowej. Zaczynamy leczenie tak agresywne jak choroba, która je wywołała.

Cześć jestem Kenzo. Badają mnie tu, bo ciągle mam biegunki i podobno za mało przybrałem na wadze od ostatniej wizyty. Mówią coś ciągle o jakiejś trzustce,że to podobno częsty problem u kumpli podobnych do mnie. Ja tam się nie martwię na pewno coś wymyślą ;)

Bardzo cieszy nas fakt, że Gizmo po zabiegu neurochirurgicznym korzysta z życia bez bólu :) Bardzo dziękujemy za takie ciepłe słowa <3 sprawiają, że kochamy to co robimy.

Prawda że Figo w naszym opatrunku wygląda bardzo poczciwie. Pewnie ciekawi jesteście co się stało? Sami dziwimy się jak to możliwe, że uchował się ze swoim problemem tak długo. Przyjechał do nas na konsultację neurologiczną z powodu niezborności czterokończynowej. RTG i rezonans magnetyczny pozwolił nam postawić diagnozę : niestabilność szczytowo - obrotowa. Choroba która dotyczy ras miniaturowych i często już w młodym wieku daje poważne objawy. Kiedy trafi do nas młody psiak wykonujemy zabieg neurochirurgiczny polegający na ustabilizowaniu względem siebie pierwszego i drugiego kręgu szyjnego. W przypadku siedmioletniego Figo zdecydowaliśmy się na leczenie zachowawcze. Trzymamy za Niego kciuki <3

Tym razem staw biodrowy ucierpiał po bliskim spotkaniu psa z ....koniem. Foxy jest już po zabiegu i za kilka dni może wracać do domu w Belgii. Ma dużą szansę na powrót do pełnej sprawności, a to ważne bo Foxy miewa dzienne przebiegi rzędu 50 kilometrów :)

"Ziutce" przytrafiła się ostatnio nieprzyjemna przygoda. Najprawdopodobniej w trakcie zabiegów kosmetycznych doszło do uszkodzenia błony bębenkowej, przez co Ziutka ma zaburzenia równowagi i przekrzywienie głowy. Badanie rezonansem potwierdziło obecność dużej ilości płynu w puszce bębenkowej. Mamy nadzieję, że Ziutka szybko dojdzie do siebie.

Henia nie daje za wygraną. Wczoraj wieczorem w ciężkim stanie trafiła do nas na pilny zabieg. W jej małym brzuszku zbierała się krew. Nie dość,że mimo nikłych szans przeżyła operację, to dziś zaskakuje nas całkiem dobrym samopoczuciem. Oby tak dalej :)