"CUDOWNY MEDALIK" W NASZEJ PARAFII

Dokładnie 100 lat temu,13 maja 1917 roku, Matka Boża objawiła się trzem pastuszkom w Fatimie. W rocznicę tych wydarzeń przybył do Naszej Parafii o. Remigiusz Trocki – franciszkanin z Niepokalanowa, aby propagować ideę „Cudownego medalika”. W Słowie Bożym ukazywał on rolę Maryi w dziejach świata, tłumaczył istotę objawień fatimskich, a także mówił o samym medaliku. Jest to najsłynniejszy medalik świata, przedstawiony przez Matkę Bożą św. Katarzynie Labouré w 1830 roku. Matka Boża zlecając wybicie medalu dała obietnicę, że „Wszystkie osoby, które go nosić będą na szyi, otrzymają wielkie łaski. Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością”. Medalik rozpowszechnił się bardzo szybko w cudowny sposób. Za jego pośrednictwem działy się niezliczone nawrócenia i uzdrowienia. Ludzie doznawali szczególnej opieki Matki Bożej. Wobec tych nadzwyczajnych faktów, arcybiskup Paryża, De Quelen, wydał oficjalne zarządzenie przeprowadzenia badań dotyczących pochodzenia Medalika oraz zjawisk, jakie miały miejsce za jego przyczyną. Wniosek przeprowadzonego dochodzenia był następujący: „Nadzwyczajna szybkość, z jaką ten medalik się rozpowszechnił, ogromna liczba wybitych i rozprowadzonych medalików, zadziwiające dobrodziejstwa i specjalne łaski, jakie wierni otrzymali dzięki pokładanej w nim ufności wydają się być znakami, poprzez które niebo chciało potwierdzić rzeczywistość objawień, prawdziwość zeznań św. Katarzyny Labouré oraz potrzebę rozpowszechnienia medalika.” Do gorących propagatorów medalika należał św. Maksymilian Maria Kolbe. Święty ten rozdawał medaliki wierzącym, jak i niewierzącym zalecając wszystkim podobną praktykę: „Jej medalik rozdawać, gdzie się tylko da: i dzieciom, by zawsze go na szyi nosiły i starszym, i młodzieży zwłaszcza, by pod jej opieką miała dosyć sił do odparcia tylu pokus i zasadzek czyhających na nią w naszych czasach. A już tym, co do kościoła nie zaglądają, do spowiedzi boja się przyjść, z praktyk religijnych szydzą, z prawd wiary się śmieją, zagrzęźli w błoto moralne albo poza Kościołem w herezji przebywają – o, tym, to już koniecznie medalik Niepokalanej ofiarować i prosić, by zechcieli go nosić, a tymczasem gorąco Niepokalaną błagać o ich nawrócenie. Wielu nawet wtedy radę znajduje, gdy kto nie chce w żaden sposób przyjąć medalika. Ot wszywają go po kryjomu do ubrania i modlą się, a Niepokalana prędzej czy później okazuje, co potrafi… Dużo jest zła na świecie, ale pamiętajmy, że Niepokalana potężniejsza i Ona zetrze głowę węża piekielnego”. CUDOWNY MEDALIK Na awersie, wokół postaci Matki Bożej, znajduje się napis: O Maryjo bez grzechu poczęta módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy W ten sposób Maryja objawia, że jest poczęta bez grzechu, czyli Niepokalana. Z rąk Matki Bożej rozchodzą się promienie. Są one symbolem łask, które Maryja nam wyprasza u swego Syna. Maryja depcze głowę węża, czyli szatana, aby ukazać, że z jej pomocą możemy zwyciężyć wszelkie zło. Na rewersie znajduje się litera M połączona poprzeczną belką z górującym nad nią krzyżem. Symbol ten wskazuje, że Syn Boży zbawia nas przez swoją mękę i śmierć na krzyżu w obecności swojej Matki stojącej pod krzyżem. Poniżej litery M są dwa serca: Jezusa, otoczone koroną cierniową i serce Maryi przebite mieczem. Symbolizują one miłość Jezusa i Jego Matki do nas wszystkich. Dwanaście gwiazd wskazuje na Kościół zbudowany na fundamencie Apostołów i przypomina, że jesteśmy wezwani do apostolstwa i życia w świetle Ewangelii. „…Idąc za Nią, nie schodzisz na manowce, modląc się do Niej nie wpadasz w rozpacz, myśląc o Niej, nie błądzisz…, ze Jej łaską – dochodzisz…” (św. Bernard)

"SPECJALNA" I KOMUNIA ŚWIĘTA

Pan Jezus kochał dzieci i chciał, aby były blisko Niego. Wiele razy błogosławił im, a nawet stawiał je starszym za wzór. Mówił, że Królestwo Boże należy do takich, którzy stają się podobni do tych najmniejszych. Świadomi ważności tych słów, w sobotnie popołudnie w Naszym Kościele dziesięcioro dzieci - uczniów Niepublicznej Szkoły Specjalnej w Chodzieży – po raz pierwszy przyjęło do swojego serca Pana Jezusa.. Do tej ważnej chwili przygotowywały się przez ostatni rok pod czujnym okiem katechetki – p. Aleksandry Wekwert. W ciągu roku, dzieci kilkukrotnie uczestniczyły też w Mszy Świętej w Naszym, Mariackim Kościele. Uroczystej Mszy Świętej przewodniczył i Słowo Boże wygłosił Ksiądz Proboszcz. Podziękował on rodzicom za trud i siły, które wkładają w wychowanie i opiekę nad swoimi dziećmi. Jak mówił, Łaska Boża z pewnością uzupełni to, czego po ludzku nie jesteśmy w stanie zrobić. Zachęcał także rodziców, aby mimo trudności nie rezygnowali z uczestnictwa w niedzielnej Mszy Świętej. Podczas uroczystości w ławkach obok dzieci zasiedli ich rodzice. Każda bowiem czynność liturgiczna, którą podejmowały dzieci, wspomagana była przez ich najbliższych. Moment przyjmowania I Komunii Świętej przez dzieci pokazał wyraźnie, że mamy do czynienia ze świadkami „szczególnej troski” okazywanej przez Jezusa, który powiedział: „pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie”. Powiedział to o wszystkich dzieciach, bez wyjątku! Dzisiaj niestety, na szczęście coraz rzadziej, zdarza się jeszcze, że ludzie różnie reagują na zachowanie chorych… Ale to świadczy tylko o ich ograniczeniach…. Uroczystość zgromadziła wielu ludzi, którzy przyszli, aby wraz z dziećmi i rodzicami, dzielić ich radość. Mszę Świętą koncelebrował ks. Sławomir Dziankowski z Budzynia, który przybył aby modlić się w intencji swojej młodej parafianki. Obecni byli także wikariusze: ks. Maciej i ks. Kamil. Ponad to cieszyliśmy się obecnością rodzin i przyjaciół dzieci. We wspólnej modlitwie uczestniczył także Dyrektor Szkoły – pan Rafał Pytlak wraz z większością nauczycieli placówki. O oprawę muzyczną, oprócz oczywiście pana organisty, zadbała Schola Dziecięca Naszej Parafii. Na twarzach zgromadzonych widać było wielkie wzruszenie, które spotęgowały podziękowania, które złożyły dzieci (wtedy na wielu policzkach pojawiły się łzy…). Dzieci na pamiątkę tej wyjątkowej chwili, otrzymały ikony ze Świętą Rodziną. Dziękujemy wszystkim, którzy włączyli się w przygotowanie tej ważnej chwili. Słowa wdzięczności kierujemy pod adresem katechetki, p. Aleksandry Wekwert, za jej wielkie zaangażowanie, całoroczną pracę, pomysłowość i włożone siły w przygotowanie dzieci. Dziękujemy także scholii dziecięcej, panu kościelnemu i panu organiście. Dzieciom i ich rodzicom życzymy wytrwałości w wierze, a także tego aby ich serca były pełne miłości.

Parafia Nawiedzenia NMP w Chodzieży

Parafia Nawiedzenia NMP w Chodzieży's cover photo

PARAFIALNY DZIEŃ CHORYCH

„Pamiętajcie, że to chorzy są waszymi największymi pomocnikami, największymi sprzymierzeńcami. Ich pomoc nie jest widoczna na zewnątrz - do tego są niezdolni - ale ofiara, którą składają z cierpienia, modlitwa, która z tej ofiary płynie, więcej wam daje, niż jakakolwiek inna ludzka pomoc czy też aktywność.” Świadomi prawdziwości słów św. Jana Pawła II, które wypowiedział do kapłanów, w sobotnie przedpołudnie w naszej parafii modliliśmy się razem z osobami chorymi i starszymi. Eucharystii przewodniczył i Słowo Boże wygłosił Ksiądz Proboszcz. Jak mówił, prawdą jest, że starość przychodzi wcześniej, niż byśmy sobie tego życzyli. Dzisiaj świat często patrzy na ludzi starszych i schorowanych, mówiąc że są oni niepotrzebni, że mogą sobie ulżyć np. przez zastrzyk. Jakże inne jest jednak patrzenie Kościoła. Znajduje ono swoje uzasadnienie w Biblii, gdzie starość ludzka niejednokrotnie w sposób szczególny pobłogosławiona jest przez boga. Apelował także, aby chorzy i starsi nie ulegali pokusie, że są niepotrzebni i są tylko ciężarem dla swoich bliskich. W trakcie Mszy św. była także możliwość przyjęcia sakramentu namaszczenia chorych, który często – błędnie – nazywany jest sakramentem umierających. Po wspólnej modlitwie, dalsza część spotkania miała miejsce w salce pod kościołem, gdzie przy smacznym ciastku był czas na wspólne rozmowy. W tym miejscu jeszcze raz dziękujemy wszystkim, którzy zaangażowali się w przygotowanie Dnia Chorych w Naszej Parafii. Wdzięcznym sercem ogarniamy panie, które upiekły ciasta i przygotowały spotkanie przy stole. Słowa wdzięczności kierujemy także wobec wszystkich, którzy czyniąc dobry uczynek, pomogli chorym i starszym dotrzeć do kościoła.

OGŁOSZENIA V NIEDZIELA WIELKANOCNA

http://parafia.chodziez.pl/ogloszenia-v-niedziela-wielkanocna-2/

I KOMUNIA ŚWIĘTA

W Niedzielę 7 maja, 106 dzieci Naszej Wspólnoty po raz pierwszy w pełni uczestniczyło w Eucharystii, której przewodniczył Ksiądz Proboszcz Arkadiusz Rosiński. Do tego najważniejszego w ich życiu wydarzenia przygotowywały się szczególnie przez cały miniony rok, uczestnicząc w szeregu spotkań formacyjnych pod okiem ks. Kamila i pań katechetek. Rodzice natomiast uczestniczyli w spotkaniach formacyjnych z Księdzem Proboszczem. Pierwsza komunia święta jest ważnym wydarzeniem nie tylko dla przyjmujących i ich rodzin, lecz również dla całej wspólnoty parafialnej. Dzieciom życzymy wytrwania przy Chrystusie i tego, aby wiara nie była tylko dodatkiem w ich życiu, a rodzicom, aby byli dobrym przykładem wiary dla swoich pociech.

Parafia Nawiedzenia NMP w Chodzieży

Parafia Nawiedzenia NMP w Chodzieży's cover photo

PARAFIALNA PIELGRZYMKA - DZIEŃ 8 i 9

DZIEŃ VIII Tym razem, pogoda nie rozpieszczała pielgrzymów od samego rana – lejący się z nieba deszcz nie zachęcał do wyjścia z autobusu (o spacerach nie mówiąc), dlatego też plan zwiedzania serca Bawarii (Monachium) został trochę zmodyfikowany. Mimo trudności pielgrzymi poznali takie m.in. takie zabytki: Pinakoteka (muzeum sztuki), „Staattliches Museum Ägyptischer Kunst” (Muzeum sztuki egipskiej), Pałac Królewski, Siedzibę Hitlera, gdzie w 1938 roku podpisano tzw. Układ monachijskie. Pielgrzymka nieuchronnie zbliżała się do końca, dlatego też wieczór upłynął na wspominkach i zacieśnianiu więzów towarzyskich :) DZIEŃ IX Altötting – to niemieckie pielgrzymkowe miasto, było ostatnim punktem zwiedzania grupy pielgrzymkowej (w dalszej części dnia można było zwiedzać co najwyżej toalety na stacjach paliw ;)). Niesamowite wrażenie wywarła Bazylika św. Anny, której pojemność sięga 6 – 8 tys. osób. Na centralnym placu sanktuarium (Kapellplatz) stoi kaplica Matki Bożej. Jest ona centralnym punktem pielgrzymkowym, z uwagi na zlokalizowany wewnątrz posążek Czarnej Madonny. Według tradycji w 1489 matka złożyła przed nim ciało swojej trzyletniej córki, która utopiła się w pobliskiej rzece Inn. Dziewczynka ożyła, a wieść o cudzie została bardzo szybko rozpropagowana. Kaplica stała się z czasem zbyt mała - dobudowano więc prezbiterium i ganki obejściowe (podcienia). Obecnie całość jest obwieszona setkami, często bardzo starych, obrazków ukazujących cuda i uzdrowienia, m.in. po wypadkach, przestępstwach, czy chorobach. Około południa pielgrzymi ruszyli w kierunku Chodzieży. Wszystko co dobre, szybko się kończy… Nie inaczej było z wyjazdem grupy do Włoch – 9 dni minęło bardzo szybko i o godz. 23 lśniąca Setra zaparkowała na przystanku przy Naszym Kościele. Pielgrzymi troszkę zmęczeni, ale za to bardzo zadowoleni,w pośpiechu zabierali swoje walizki (z uwagi na ulewę) i uciekali do swoich domów. Na wspomnienia przyjdzie czas, podczas zaplanowanego spotkania popielgrzymkowego. Są również pierwsze plany odnośnie do kolejnego wyjazdu, ale na szczegóły przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.

OGŁOSZENIA IV NIEDZIELA WIELKANOCNA

http://parafia.chodziez.pl/ogloszenia-iv-niedziela-wielkanocna-2/

PARAFIALNA PIELGRZYMKA - DZIEŃ 5,6 i 7

DZIEŃ V Wtorek był drugim dniem, kiedy to pielgrzymi zwiedzali Rzym. Tym razem mogli podziwiać m.in. Koloseum, Forum Romanum, Kapitol, Schody Hiszpańskie, Fontannę di Trevi a także Piazza Navonę. DZIEŃ VI W Uroczystość Matki Bożej Królowej Polski, grupa pielgrzymkowa dotarła do Asyżu, który bywa nazywany „miastem pokoju”, „sercem świata” a także „duchową stolicą chrześcijan”, a wszystko to za sprawą św. Franciszka, który postanowił niegdyś tu porzucić swoje doczesne życie i w całości poświęcić się Bogu. Miasto tchnie średniowieczną atmosfera architektoniczną oraz zbliża miejsca związane z życiem św. Franciszka i św. Klary. Była więc okazja do zobaczenia i podziwiania Bazyli św. Franciszka, której budowa rozpoczęła się już dzień po kanonizacji Świętego. Kościół zdobiony jest licznymi freskami. Kościół dolny wybudowany jest w stylu romańsko – gotyckim. Najważniejszym miejscem w kościele dolnym jest zejście prowadzące do krypty, w której znajduje się Kaplica Grobu św. Franciszka. Kościół górny jest znacznie wyższą budowlą od kościoła dolnego. Utrzymany jest w stylu gotyckim. Na ścianach nawy głównej freski zostały namalowane w trzech pasach. W górnej płaszczyźnie namalowano sceny z Nowego i Starego Testamentu. Na sklepieniu przedstawienia figuralne umieszczono w co drugim przęśle (sceny z Matką Bożą oraz czterech doktorów kościoła: św. Grzegorza, św. Augustyna, św. Ambrożego i św. Hieronima). Poziom najniższy tworzy cykl 28 scen z życia św. Franciszka, tzw. Legenda św. Franciszka. Kolejnym „punktem” zwiedzania była Bazylika św. Klary, gdzie w krypcie, zbudowanej w 1850 r., znajduje się ciało św. Klary umieszczone w kryształowej trumnie. Pielgrzymi mogli także zobaczyć m.in. miejsce, gdzie urodził się św. Franciszek, Jego dom i więzienie gdzie był więziony W drugiej części dnia, pielgrzymi zameldowali się w Cortonie – mieście, o którym pisze Frances Mayers w powieści pod „Pod słońcem Toskanii”. Zwiedzili tam mury etruskie, Kościół św. Dominika, w którym znajdują się relikwie Świętego, a także XIII wieczny Ratusz. W kościele św. Franciszka znajdują się relikwie – fragment krzyża przywieziony z Konstantynopola oraz habit, poduszka i Biblia św. Franciszka. DZIEŃ VII 13 km od wybrzeża Morza Tyrreńskiego położona jest Piza, którą w czwartek zwiedzali nasi pielgrzymi. Jest to miasto o niepowtarzalnym klimacie, zbudowane w stylu romańskim. Niesamowite wrażenie wywarło Campo dei Miracoli (Pole cudów) – duży plac, na którym znajdują się 4 arcydzieła architektury średniowiecznej: katedra, baptysterium, kampanila, zwana Krzywą Wieżą oraz cmentarz: • Katedra – zbudowana w latach 1063-1118, następnie po pożarze w 1595 odbudowana w 1604 roku. • Baptysterium – największe w Europie i najwyższe na świecie • Krzywa Wieża – budowę której rozpoczęto w 1173 jako dzwonnicy katedry, jednakże ze względu na piaszczysty grunt zaczęła się przechylać już w trakcie budowy; • Camposanto – nekropolia w północnej części Campo dei Miracoli w pobliżu katedry; Wieczorową porą pielgrzymi dotarli na nocleg w okolice Jeziora Garda.