Akcja „Bezpieczne Wakacje - Nie bój się ratować” w Sopocie. Uczyli się pierwszej pomocy

5.06.2016 r. - Sopot Molo - Akcja „Bezpieczne Wakacje - Nie bój się ratować” w Sopocie. SP ZZOZ Miejska Stacja Pogotowia Ratunkowego z Przychodnią w Sopocie uczyli pierwszej pomocy http://sopot.naszemiasto.pl/artykul/akcja-bezpieczne-wakacje-nie-boj-sie-ratowac-w-sopocie,3759639,artgal,t,id,tm.html

Akcja - Bezpieczne wakacje - Nie bój się ratować

http://gdansk.tvp.pl/25660825/akcja-bezpieczne-wakacje-nie-boj-sie-ratowac

Akcja - Bezpieczne wakacje - Nie bój się ratować Publikacja: 5 czerwca 2016, 18:19 TVP 3 GDAŃSK "Bezpieczne wakacje - Nie bój się ratować" - pod takim hasłem - po raz pierwszy na taką skalę - przy sopockim molo odbyła się akcja społeczno-edukacyjna promująca i zachęcająca do udzielania pierwszej pomocy. To wspólna inicjatywa wojewody pomorskiego i prof. Grzegorza Raczaka - wojewódzkiego konsultanta ds. kardiologii z udziałem wielu służb - m.in. pogotowia ratunkowego. Przedsięwzięciu patronuje minister zdrowia. Ratownicy, karetka wodna, motocykl ratunkowy, śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i psy poszukiwawcze - a wszystko po to, by uratować tonących turystów. I choć to fantomy, czyli gumowe manekiny szkoleniowe - tak właśnie często wygląda prawdziwa akcja ratownicza. A to niecodzienne wydarzenie przy sopockim molo to część projektu "Bezpieczne wakacje - nie bój się ratować" edukujący i zachęcający jak postępować w przypadku zagrożenia życia. A zachęcać trzeba, bo większość ludzi wciąż boi się reagować, gdy widzi osobę, która straciła przytomność. Często nie wie, co zrobić, nie wie, jak, więc nie robi nic - nie ma nic gorszego. Podczas zatrzymania akcji serca - następuje niedokrwienie mózgu, które bezpowrotnie go uszkadza - liczy się, więc każda sekunda. Siedmiolatek i jedenastolatek nie bali się reagować, dorośli mogą zawdzięczać im życie. Szybka reakcja uratowała również Rafała Płotkę, 34-latek nagle się przewrócił w hipermarkecie - akcja serca została zatrzymana. Na szczęście ktoś szybko podjął akcję reanimacyjną przy pomocy defibrylatora - tylko dzięki niemu mężczyzna dziś żyje. A co zrobić, gdy dojdzie do zatrzymania akcji serca? To proste, ale ważna jest edukacja i stąd właśnie takie akcje jak ta przy sopockim molo. Podobne szkolenia jak to, już wkrótce miałyby się odbywać we wszystkich polskich szkołach.

Timeline Photos

Przypominamy ...

Timeline Photos

Zapraszamy do udziału w programie wczesnego wykrywania i zapobiegania rakowi gruczołu krokowego