Ostatnia szansa na totalną ostrość w chłodne dni ;)

No i stało się... KONIEC Ende End Einde Fund Край Konec Lõpp Fin Τέλος अंत Крајот Cuối Final Nic więcej poza tym co dzisiaj wystawiliśmy na allegro nie ma i nie będzie. Nie ma już nawet zieleniny ;) Dziękujemy, że byliście z nami w tym sezonie! Bez Was nie byłoby nas ;). Spóźnialskich zapraszamy na naprawdę ostatnie zakupy, a całej reszcie DZIĘKUJEMY i do zobaczenia w przyszłym sezonie. NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI! 😈

Nawet Ksawery nie oparł się ostrości naszej papryki. Wpadł do nas na chwilę, pokręcił się troszkę nad uprawą i porwał kilka krzaków. Smacznego Ksawery... Musiała szybko zadziałać, ponieważ zaraz po tym jak wpadł na darmowy poczęstunek, jego siła zmalała. W związku z tą niespodziewaną wizytą, w tym roku kończymy wcześniej. Od jutra zabieramy się za likwidację tegorocznej uprawy. Jeszcze tylko przez kilka dni będzie można kupić świeżą paprykę.

Tylko do końca tygodnia nasze miksy w rewelacyjnych cenach!

Powoli kończymy.... ceny niektórych odmian w dół... To już praktycznie ostatni moment na zrobienie zakupów. Później już tylko zima i oczekiwanie do kolejnego sezonu.

Uwaga uwaga, powoli zbieramy się do zakończenia sezonu. Zakładamy, że papryczki na krzakach będziemy mieć jeszcze około 2 tygodnie. Później jeszcze kilka dni to co zbierzemy podczas "żniw", potem dwa miesiące "wakacji" i od stycznia ruszamy z sezonem 2018! Ważna informacja jest taka, z jeżeli ktoś jeszcze chce zaopatrzyć się w świeże papryczki to naprawdę jest to ostatni moment.

Aktualizacji nie ma... ...bo papryczki się kończą, wprawdzie na krzakach jeszcze sporo dobra, ale pogoda nie rozpieszcza i przy braku słońca szanse na dojrzałe owoce są pół na pół. Wczoraj zebraliśmy całą Bhut Jolokię i w zasadzie całą Red Savinę. Pewnie niewielkie ilości będą się jeszcze systematycznie pojawiać na aukcjach ale na duże zakupy nie ma co liczyć. Sprzedajemy tylko to co obecnie "wisi" na aukcjach. Miłego dnia i tygodnia wszystkim!

Wow...

i tak już kolejny dzień... a synoptycy straszą przymrozkami w przyszłym tygodniu, zapowiada się, że to może być naprawdę krótki sezon. Późna wiosna (bardzo zimna), wczesne przymrozki...😲 Zapasy zrobione?

Aktualizacja Czyli kilka słów o tym co jest, czego nie ma i czego już nie będzie (w tym sezonie). Nie ma i nie będzie: Jalapeno - brak Joe`s Long Cayenne - brak Satan Kiss - ostatnie pojedyncze aukcje (całość szacujemy na około 200 g) Lemon Dropp - ostatnie pojedyncze aukcje (całość szacujemy na około 500 g) Piri Piri - ostatnie pojedyncze aukcje (całość szacujemy na około 1 kg) Aribibi - ostatnie pojedyncze aukcje (całość szacujemy na około 1 kg) Trinidad Scorpion - brak Giant Rocotto - w tej chwili brak, może się zdarzyć, ze dojrzeją pojedyncze owoce 7 Pod - ostatnie pojedyncze aukcje (całość szacujemy na około 200 g) Bhut Jolokia White - - ostatnie pojedyncze aukcje (całość szacujemy na około 200 g) Datil - brak Datil Red - brak 7 Pod Bubblegum - brak Ograniczone ilości: (jeszcze są, ale zdecydowanie należy powiedzieć - kończą się. Na krzakach jest jeszcze trochę dojrzewających owoców więc mogą się pojawić, choć nie muszą) White habanero White Giant Habanero Mustard habanero Orange habanero Trinidad Scorpion Chocolate Trinidad Scorpion Yellow 7 Pod Yellow Bhut Jolokia Chocolate Bhut Jolokia Peach Carolina Reaper Chocolate habanero Serrano Jeszcze są w dużych ilościach: Red Savina Habanero Yellow Habanero De Arbol Bhut Jolokia